Bloodborne to niesamowity hit, w który musisz zagrać! Żyjemy w czasach, w których uproszczenia w grach powoli stają się standardem. W końcu wiele osób nie chce się denerwować przez zbyt wyśrubowany poziom trudności – oczekują przede wszystkim relaksu. Mimo to „hardcore’owe” produkcje wciąż cieszą się ogromną popularnością, czego doskonałym przykładem jest Bloodborne.
Masz ochotę rzucić padem, ale… grasz dalej!
Hidetaki Miyazaki z pewnością zapisze się w historii elektronicznej rozgrywki. Stworzona przez niego seria Dark Souls dała początek nowemu gatunkowi (tzw. soulslike), którego najważniejszym elementem jest bardzo wysoki próg wejścia. Jego dzieła nie wybaczają błędów, wywołują frustracje u fanów, a jednocześnie przyciągają rzesze kolejnych.
Bloodborne jest owocem współpracy Miyazakiego i From Software z firmą Sony – to znakomity tytuł, który zyskał niemniejszą popularność niż wspomniane wcześniej „soulsy”. Deweloperzy postawili na dobrze znany schemat, jednak wprowadzili do niego wiele nowości. Przede wszystkim porzucili pseudośredniowieczny świat chylący się ku zagładzie i zastąpili go ogromnym miastem żywcem wyjętym z XIX wieku. Yharnam to mroczna, a zarazem wyjątkowo tajemnicza metropolia trawiona przez plagę zmieniającą ludzi w istoty żadne krwi. Naszym zadaniem jest odkrycie jego sekretów. Nic prostszego, prawda?
Wielką zaletą Bloodborne jest gęsty, przytłaczający klimat. From Software udało się stworzyć atmosferę grozy i zaszczucia. Gracz w Yharnam czuje się jak wrzód, z którym miasto-organizm próbuje uporać się wszelkimi dostępnymi środkami.
Bloodborne na PlayStation 4 kupisz w naszym sklepie w dobrej cenie.
Atakujesz lub giniesz
W Bloodborne walka bywa znacznie szybsza i bardziej dynamiczna niż w Dark Souls. Tutaj nie ma możliwości ukrywania się za tarczą, konieczne jest unikanie uderzeń, wykonywanie kontrataków oraz skuteczne wyprowadzanie własnych kombinacji ciosów.
Jest to o tyle łatwiejsze, że protagonista może korzystać z dwóch broni. Jedna przeznaczona jest do walki wręcz, druga na dystans. Korzystanie z broni palnej wprowadza nowe możliwości taktyczne, ale wymaga dobrego timingu. W quasi-wiktoriańskim Yharnam pistolety i strzelby mają niezłą siłę rażenia, lecz działają niesamowicie wolno. Tymczasem w Bloodborne liczy się każda sekunda.
Poziom trudności największym plusem
Trudno uwierzyć, że we współczesnych czasach gracze sami skazują się na katusze przed ekranem, bo przecież trudno inaczej nazwać nagminne umieranie. Co więc stoi za sukcesem Bloodborne’a i innych soulslike’ów? To akurat proste – chodzi o WYZWANIE.
From Software skonstruowało rozgrywkę wymagającą, ale też niezwykle satysfakcjonującą. Do tego stopnia zresztą, że pokonywanie bossów w Bloodborne staje się wręcz uzależniające. Rozpracowanie ich ruchów, planowanie własnych ataków, wykazywanie się zręcznością… Ta gra wyciska z użytkownika siódme poty, ale wcale go przy tym nie odrzuca.
Bloodborne to zdecydowanie tytuł wart grzechu oraz wielu spędzonych przy nim godzin.