Days Gone
Days Gone

Days Gone – dlaczego warto zagrać?

Days Gone to prawdziwy hit! Na przestrzeni lat Sony zapewniło miłośnikom konsoli PlayStation 4 wiele tytułów ekskluzywnych.
Days Gone to prawdziwy hit! Na przestrzeni lat Sony zapewniło miłośnikom konsoli PlayStation 4 wiele tytułów ekskluzywnych.

Days Gone to prawdziwy hit! Na przestrzeni lat Sony zapewniło miłośnikom konsoli PlayStation 4 wiele tytułów ekskluzywnych, obok których ciężko jest przejść obojętnie. Wystarczy tylko wspomnieć takie serie jak Uncharted czy God of War, które mają kultowy status. Mocnych tytułów jest jednak więcej, a wśród nich znaleźć można solidną, postapokaliptyczną przygodę – Days Gone. 

Synowie Anarchii spotykają The Last of Us

Deacon St. John to twardziel jakich mało, jako jeden z nielicznych ocalał z pandemii, która zmieniła ludzi w żądne krwi mutanty (tzw. Świrusy). Ten były członek gangu motocyklowego wie, jak o siebie zadbać, ale nawet to nie uchroniło jego ukochanej od śmierci. Teraz żyje z dnia na dzień wciąż niepogodzony z jej odejściem.

Gra Days Gone nie próbuje sprzedać nam historii o ratowaniu świata. Nie uświadczymy tu górnolotnych przemów ani epickich poszukiwań lekarstwa. Deacon nie jest takim typem protagonisty. Momentami to wręcz tragiczny antybohater, który stracił wszystko. Kiedy więc na horyzoncie pojawia się iskierka nadziei, chwyta się jej niczym tonący brzytwy. Czapki z głów dla aktora Sama Witwera (głos i twarz Deacona), który znakomicie to odegrał.

Fabuła jest ponura i bardzo klimatyczna, co idealnie zgrywa się z postapokaliptyczną atmosferą. To przecież koniec świata, prawda?

Sam przeciw hordzie

Jednym z najciekawszych elementów Days Gone jest walka z ogromnymi grupami Świrusów. W wielu miejscach na mapie możemy napotkać bowiem skupiska mutantów i biada temu, kto postanowi rzucić się do walki bez odpowiedniego przygotowania.

Grę kupicie oczywiście w naszym sklepie!

Z hordami należy mierzyć się z głową. Do ich pokonania potrzebny jest spory arsenał obejmujący nie tylko broń palną, granaty i koktajle Mołotowa, ale również pomysłowe pułapki oraz plan ewakuacji, gdyby wszystko potoczyło się źle. Produkcja daje nam szanse dokonania prawdziwej masakry na mutantach.

Z czasem uczymy się zachowań przeciwników oraz nowych technik walki z nimi. Wykorzystujemy elementy otoczenia, dzięki czemu jesteśmy w stanie wyrządzić bardzo duże szkody hordzie Świrusów, nie oddając nawet jednego strzału.

Nie jest to łatwa zabawa, za to niezwykle satysfakcjonująca. W sam raz dla osób poszukujących wrażeń rodem z kultowych filmów o zombiakach w reżyserii George’a A. Romero.

Days Gone – gra dla miłośników brutalnego postapo

The Last of Us, Horizon Zero Dawn, Days Gone – PS4 rozpieszcza entuzjastów ponurej przyszłości. Wydawać by się mogło, że wydawanie kolejnego tytułu związanego z walką o przetrwanie mija się z celem. Po co tworzyć konkurencję dla dwóch części popularnej serii The Last of Us? Klimat faktycznie jest podobny, ale doznania zgoła inne.

Wreszcie mamy możliwość w miarę swobodnego zwiedzania świata, a nie jedynie przemieszczania się po średniej wielkości hubach tylko udających otwartą przestrzeń. Dlatego przygody Joela i Ellie oraz Deacona śmiało mogą znaleźć się na tej samej półce. Nie będzie powtórki z rozgrywki. Ba! Myślę, że żaden fan postapo nie odpuści sobie żadnej z tych pozycji.