The Last Guardian
The Last Guardian

The Last Guardian – dlaczego warto zagrać?

The Last Guardian, podobnie jak wcześniejsze produkcje Team Ico, stanowi specyficzne połączenie gry platformowej i przygodowej.
The Last Guardian, podobnie jak wcześniejsze produkcje Team Ico, stanowi specyficzne połączenie gry platformowej i przygodowej.

Podobnie jak poprzednie gry sygnowane nazwiskiem japońskiego wizjonera, The Last Guardian to niesamowita opowieść, w której główne skrzypce grają emocje i relacje pomiędzy protagonistą i jego towarzyszem. W roli tego drugiego występuje w The Last Guardian Trico – ogromny stwór, wyglądający niczym połączenie psa z orłem. Dlaczego warto zagrać w ten tytuł?

The Last Guardian – arcydzieło twórcy Ico i Shadow of the Colossus

Gra opowiada historię mężczyzny, który wspomina wydarzenia z czasów swej młodości. Został on wtedy porwany z rodzinnej wioski, po czym przebudził się w prastarych ruinach, gdzie spotkał tajemniczego Trico. Tylko wzajemna pomoc pary bohaterów pozwoli poznać sekrety ruin, jak i samego ogromnego stwora. Bez tego nie uda się wydostać ze złowieszczych ruin. A Trico, z pozoru sympatyczny, skrywa druzgocącą i trudną do okiełznania moc…

Mechanika gry

The Last Guardian, podobnie jak wcześniejsze produkcje Team Ico, stanowi specyficzne połączenie gry platformowej i przygodowej. Sterując postacią młodego chłopca gracz może skakać, biegać, przenosić przeróżne przedmioty, wspinać się czy obsługiwać różne mechanizmy. Najważniejsza jest jednak komunikacja z Trico i budowanie z nim osobistej więzi. Należy jednak pamiętać, że nie jest on człowiekiem a zwierzęciem, które nie zawsze chce wykonywać polecenia.

Autorzy produkcji dołożyli sporo starań, aby wrażenie obcowania z żywym stworzeniem było jak najwierniejsze. W nawiązywaniu relacji pomaga głaskanie olbrzyma bądź karmienie go przysmakami. Trico odwdzięcza się protagoniście broniąc go przed przeciwnikami, pomagając mu dostać się w niedostępne z pozoru obszary czy otwierając nieosiągalne wcześniej przejścia. Wraz z rozwojem historii stwór uczy się również nowych sztuczek, dzięki którym łatwiej mu wykonywać polecenia chłopca. Bohater ma również dostęp do tajemniczego lustra, które wykorzystuje do oświetlania przeszkód bądź przeciwników. Gdy zostaną one w ten sposób oznaczone Trico może wystrzelić w ich kierunku błyskawice ze swojego ogona.

Techniczna strona The Last Guardian

Sięgające czasów PlayStation 3 korzenie gry odcisnęły swoje piętno w warstwie wizualnej produkcji — grafika przywodzi na myśl tytuły z poprzednich generacji konsol. Mimo to The Last Guardian prezentuje się wprost fenomenalnie dzięki typowemu dla Team Ico kierunkowi artystycznemu, jaki obrali twórcy.

Ponownie zastosowali oni delikatne rozmycie obrazu, charakterystyczną mgiełkę oraz nieco wyprane kolory. Całość prezentuje się dzięki temu niepowtarzalnie, budując jednocześnie niemożliwy do podrobienia nastrój gry. Na szczególne brawa zasługuje z kolei animacja postaci. Szczególnie w przypadku Trico mimika i ruchy potęgują wrażenie obcowania z żywym stworzeniem.