Worms Armageddon – hit sprzed lat, który wciąż daje radę. Dlaczego warto zagrać?

Ciężko znaleźć miłośnika gier komputerowych, który nie wiem czym seria strategicznej gry Worms. Wyprodukowana przez brytyjskie studio Team 17 w 1995 roku, zaledwie cztery lata później zaowocowano powstaniem Worms Armageddon.
Worms Armageddon
Worms Armageddon

Ciężko znaleźć miłośnika gier komputerowych, który nie wiem czym seria strategicznej gry Worms. Wyprodukowana przez brytyjskie studio Team 17 w 1995 roku, zaledwie cztery lata później zaowocowano powstaniem Worms Armageddon, dzięki któremu w krótkim czasie robaki ponownie opanowały cyfrowy świat. Fani pokochali je za specyficzny humor, wyjątkową grafikę i doskonałą rozrywkę, uhonorowaną miejscem na wystawie The Art of Video Games w Simigsonian American Art Musem. Mimo że szczyt popularności Worms Armagedonn przeminął, wciąż warto zagrać w morderczą bitwę robaków.

Worms Armageddon – na czym polega gra?

Na kreskówkowej dwuwymiarowej planszy spotykają się dwie drużyny każda po maksymalnie cztery dżdżownice, aby rozpocząć starcie. Plansze i ułożenie każdego robaka można wybrać losowo, jak również starannie to zaplanować. Rozgrywka rozpoczyna się, a cel jest jeden – wyeliminować przeciwnika wszelkimi możliwymi sposobami.

Gra ma charakter turowy, czyli każda dżdżownica wykonuje ruch po kolei. Worms Armagedon pozwala na wieloosobowe starcie na jednym ekranie lub wirtualną rozgrywkę czterech osób. Grę można kupić w naszym sklepie.

W jaki sposób eliminuje się przeciwnika?

Wrogą dżdżownicę można utopić, wyrzucając ją poza plansze lub przy użyciu broni zmniejszyć jej punkty życia do zera. W czasie swojej rundy  robak przemiesza się, zbiera ekwipunek z bronią i narzędziami lub atakuje.

Do dyspozycji jest wiele rodzajów broni. Konwencjonalna taka jak granaty, strzelby czy bazooki, jak również surrealistyczna wybuchająca staruszka czy bomba bananowa.  Ale uwaga własną bronią też można się zabić! Każde z narzędzi ma inną specyfikę użycia i aby atak się udał, trzeba ocenić tor lotu pocisku, dopasować miejsce nalotu do zrzutu czy zapewnić sobie dobre schronienie w czasie deszczu meteorytów.

Robak korzysta też z narzędzi i spadających na planszy bonusów. Znaleźć w nich można punkty życia, przyśpieszacz ruchu robaka, plecak rakietowy czy laser ułatwiający celowanie. Dzięki temu gra staje się bardziej nieprzewidywalna i ekscytująca. Wygrywa ta drużyna bądź dżdżownica, która wykończy wszystkich przeciwników i pozostanie na planszy jako ostatnia.

Dlaczego Worms Armageddon tak bardzo wciąga?

Sukces gry Team 17 tkwi w prostocie zasad i mnogości możliwości bojowych dżdżownicy, czyniąc z każdej potyczki nową unikalną rozgrywkę. Łatwo utożsamić się z wojowniczym robakiem obdarzonym poczuciem humoru i osadzonym na wydawałoby się absurdalnej arenie. Walczyć, wspinać się, chować oraz odkrywać Do tego ta różnorodność arsenału. Sprawia to, że gra jest przystępna niemal dla każdego, a w razie potrzeby umożliwia dostosowanie jej do indywidualnych preferencji. Ponadto kierowany przez sztuczną inteligencję tryb deathmatch pozwala mierzyć się z coraz silniejszymi przeciwnikami. 

Warto zgłębić się w świat komputerowej rywalizacji robaków, aby na nowo odkryć kultową radość z grania.